Wielu rodziców oraz nauczycieli nie rozpoznaje oznak nieśmiałości u dzieci albo dostrzegają je, ale interpretują zgodnie ze swoimi oczekiwaniami. „Ania jest taka miła i uczynna”, „Wojtuś to oaza spokoju”, „Heniu nie sprawia żadnych problemów wychowawczych”, „Zuzia to idealne dziecko”, „Ewa to taka taktowna dziewczynka”. Przede wszystkim jednak warto zapytać dziecko, czego potrzebuje, co myśli, jakie odczucia mu towarzyszą, czego doświadcza. Spokojne dziecko może być nieśmiałe, ale nie musi takie być. Nieśmiałe dziecko może być spokojne, ale wcale nie musi posiadać tej cechy. Uproszczone diagnozy, pochopne wnioski są niebezpieczne, bo zamiast pomóc, mogą odnieść odwrotny skutek i wyrządzić dziecku krzywdę. Przytoczone wyżej zdania mają na celu otworzyć perspektywę na wielowymiarowość nieśmiałości oraz zachęcić osoby znaczące dla dziecka do okazywania mu uważności i empatii.
Niektóre dzieci wstydzą się rozmawiać z rówieśnikami, inne mają problem z publicznymi występami podczas przedszkolnych uroczystości, a ktoś jeszcze obawia się wspólnych zabaw w kole lub przy stoliku w mniejszych grupach. Zdarza się też tak, że dziecko boi się popełnienia błędu. Zatem wycofuje się, zamyka w sobie i nie podejmuje kolejnej próby. Nie chce, żeby rówieśnicy śmiali się z niego, dokuczali mu lub drwili z niego, kiedy nauczycielka pokaże wszystkim jego pracę. Brak poczucia śmiałości może na przykład sprawić, że dziecko samo zacznie unikać kontaktów społecznych oraz izolować się od innych osób albo rówieśnicy dostrzegą jego „inność” i w odpowiedzi wykluczą przedszkolaka z zespołu, zaczną izolować od siebie.
Grupa rówieśników w przedszkolu ma bardzo duże znaczenie dla dziecka. Rodzice i bliskie osoby w rodzinie akceptują i kochają je bezwarunkowo. Jednak w społeczności przedszkolnej trzeba postarać się o aprobatę kolegów i koleżanek. Są określone oczekiwania, zasady i reguły, do których dziecko musi się dostosować, aby funkcjonować w zespole, mieć dobre relacje z rówieśnikami, przyjaciół oraz cieszyć się ich uznaniem i sympatią. Dla wielu przedszkolaków jest to z różnych przyczyn bardzo trudne zadanie do wykonania. Niestety dosyć często zdarzają się sytuacje, kiedy dzieci nie są akceptowane przez rówieśników, odczuwają ich negatywne emocje, są odrzucane przez grupę. Dzieje się też tak, że przedszkolaki spotykają się z jawną wrogością i niechęcią, a nawet dochodzi do dyskryminacji. Najtrudniejszym doświadczeniem jest izolacja rówieśnicza, która odsuwa dziecko na margines grupy. Rówieśnicy ignorują przedszkolaka, nie bawią się z nim, nie przyjaźnią. Jest to dla dziecka sytuacja obciążająca emocjonalnie oraz psychicznie.
Case study – o Antosiu, który bardzo chciał, ale się wstydziłAntoś był chłopcem spokojnym i cichym, niesprawiającym żadnych problemów wychowawczych. W opinii rodziców nie był dzieckiem nieśmiałym, wstydliwym ani lękliwym. Od początku uczęszczania do przedszkola bardzo trudno było mu odnaleźć się w nowej dla niego sytuacji. Pierwsze problemy pojawiły się w trakcie procesu adaptacji Antosia do grupy czterolatków w nowym środowisku przedszkolnym. Podczas rozłąki z mamą reagował płaczem, którego nawroty miały miejsce kilka razy w ciągu dnia. Występujące wówczas problemy powtarzały się w przypadku powrotu przedszkolaka po każdej jego dłuższej nieobecności w placówce. Trwające od trzech do czterech tygodni przerwy spowodowane były nawracającymi infekcjami dróg oddechowych, w związku z czym Antoś uczęszczał do przedszkola nieregularnie. Chłopiec często bawił się sam, siedział przy stoliku i wykonywał zadania osobno, chował się w domku, podczas gdy inne dzieci był... |
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań magazynu "Monitor Dyrektora Przedszkola"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!