Zawsze zdarzają się dzieci, które wykazują większe (lub mniejsze) zainteresowanie nauką czytania, pisania czy też liczenia. Nauczyciele mają tego świadomość, dlatego mogą wykorzystywać wachlarz różnych metod i form pracy oraz pomocy dydaktycznych. Nie muszą tego regulować żadne, odgórnie podane, wytyczne. Zadaniem nauczyciela jest podążanie za dzieckiem, pokazanie mu, że umiejętności czytania, pisania i liczenia (a także inne) są potrzebne w życiu, a ich nabywanie może sprawiać radość i być świetną zabawą.
Indywidualizacja – czyli właściwie co?
Zdaniem E. Arciszewskiej, gdy zapytamy nauczycieli o indywidualizację pracy z dziećmi, to na 350 pytanych nauczycieli:
- 50% nauczycieli standardowego oddziału w przedszkolu odpowie, że indywidualizuje pracę z dziećmi;
- 25% nauczycieli czterogodzinnego oddziału dla dzieci sześcioletnich w szkole lub przedszkolu odpowie, że indywidualizuje pracę z dziećmi;
- 15% nauczycieli klasy pierwszej szkoły podstawowej i klas starszych odpowie, że indywidualizuje pracę z dziećmi.
Zdaniem autorki im dzieci starsze, tym możliwości indywidualizacji wydają się nauczycielom mniejsze. Najczęstsze uzasadnienia to:
- brak czasu – trzeba zrealizować w określonym czasie program wychowawczo-dydaktyczny, a na pracę indywidualną niezbędne jest dodatkowe działanie z dziećmi, czyli dodatkowy czas;
- zbyt duża liczebność grup – nie sposób zajmować się indywidualnie jednym dzieckiem, gdyż trzeba zajmować się wszystkimi dziećmi;
- presja rodziców – rodzice martwią się, gdy dzieci nie wykonują kolejnych zadań w zeszycie ćwiczeń, zwłaszcza że posiadanie ćwiczeń jest zazwyczaj wymogiem obligatoryjnym narzuconym przez nauczyciela;
- presja dyrektora – dyrektor wyraża niepokój, gdy nie jest widoczne standardowe kształcenie wszystkich dzieci;
- brak pomocy bezpośredniej w trakcie zajęć, np. drugiego towarzyszącego nauczyciela;
- brak zindywidualizowanych materiałów dydaktycznych – karty pracy odpowiadają obowiązkowemu programowi dydaktyczno-wychowawczemu i w związku z tym każde dziecko powinno osiągnąć pewien określony standard, a nie osiągnie go, jeśli nie będzie miało z nim do czynienia.
Powyższe uzasadnienia wyraźnie wskazują, że indywidualizacja rozumiana jest jako indywidualne działanie z konkretnymi dziećmi1. Jest to zatem ujęcie zdecydowanie zawężone.
Tymczasem S. Palka przyjmuje, że indywidualizacja kształcenia występuje wtedy, gdy nauczyciele podejmują próby dostosowania procesu kształcenia do indywidualnych właściwości dzieci....