Jak znaleźć pozytywne informacje do „kanapki”?
Zapewne wielu słyszało o „metodzie kanapki”, która sugeruje, aby informacje „trudne” umieszczać w środku wypowiedzi, poprzedzając je i kończąc pozytywnym komunikatem. Rozmawiając o tym z nauczycielami, często słyszę, że wydaje im się to nieco „sztuczne”, podobnie jak szukanie pozytywów „na siłę”. Kiedy pracowałam w poradni psychologiczno-pedagogicznej, również uczono mnie, aby sporządzana opinia koniecznie zawierała pozytywy, niezależnie od wyników samego badania, które przecież nie zawsze napawały optymizmem. Zabawnym tego przykładem, na jaki się natknęłam, czytając opinie nauczycieli na temat dzieci, było: „Szybko ucieka po boisku”.
Z czego zatem może wynikać owa trudność w dostrzeganiu pozytywów? Z pewnością nie z założenia, że jedni ludzie mają mocne strony, a inni są ich pozbawieni. Mam nadzieję, że wszyscy uznajemy, że to nie jest prawda. Jednocześnie zgadzam się z tym, że im więcej zakłóceń w zachowaniu ucznia, tym trudniej zauważyć i określić owe pozytywy i mocne strony (ponieważ „negatywy przesłaniają obraz”), co nie znaczy, że ich nie ma! Aby ułatwić określanie mocnych stron dziecka, proponuję, aby przenieść akcent z „robi dobrze to i tamto” na „jaki jest”. Zaczynając rozmowę z rodzicem, pokażmy mu, że naprawdę znamy jego dziecko: „Bartek często się śmieje, rozumie nawet skomplikowane żarty”; „Lubi grać w piłkę, z pamięci wymieni wszystkich piłkarzy Bayernu Monachium i ostatnie wyniki w rozgrywkach ligowych”; „Ma wiele koleżanek i kolegów, chętnie im pomaga, kiedy tego potrzebują”; „Dba o porządek w klasie, przypomina kolegom, gdzie jest miejsce określonych przedmiotów”; „Jest spostrzegawczy, od razu zauważa, kto jest nieobecny”. Innymi s...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań magazynu "Monitor Dyrektora Przedszkola"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!