Wyciszanie nie jest synonimem uciszania. O ile druga czynność bardzo często stosowana jest w ramach dyscyplinowania dzieci w wieku przedszkolnym i starszych, o tyle wyciszanie nadal stanowi zbyt rzadko praktykowaną metodę wspierania dzieci w uzyskiwaniu wewnętrznej równowagi. Kiedy nauczyciel uciszy/ucisza dzieci w przedszkolu, to sprawia, że milkną, że odgłosy zabawy na sali cichną. To może być także działanie powodujące, że jakieś uczucia doświadczane przez dzieci przestają być intensywne. Z kolei z perspektywy przedszkolaków uciszyć się oznacza tyle, co przestać być słyszanym lub zamilknąć. W efekcie podejmowane przez nich aktywności tracą intensywność lub ustają[1]. Słowa wyciszyć – wyciszać oznaczają pomóc komuś odzyskać spokój wewnętrzny. Zatem wyciszenie się – wyciszanie się pozwala uspokoić się wewnętrznie. Warto jeszcze przywołać znaczenie wyrazu wyciszony – uspokojony wewnętrznie, pełen spokoju i równowagi[2].
Uciszyć można dziecko na krótszą lub dłuższą chwilę, co stanowi czynność jednorazową skierowaną na zewnątrz. Natomiast wyciszanie stanowi długotrwały proces związany z nabywaniem kompetencji umożliwiających dziecku samoregulację emocji i jest to działanie skierowane do wewnątrz. Uciszyć dziecko można bardzo szybko poprzez polecenie, nakaz, zakaz, odwołanie się do określonych zasad, regulaminów, obietnicę nagrody lub groźbę kary. Współcześnie nic nie działa tak skutecznie jak uciszenie dziecka poprzez udostępnienie mu urządzeń ekranowych. Bajka, gra w telefonie, na tablecie, program w telewizji uciszają dziecko, ale w żadnym wypadku nie pomagają mu radzić sobie z napięciem, pobudzeniem, rozdrażnieniem, złością. Podobnie działają aplikacje i narzędzia multimedialne, a także różne zabawki i pomoce interaktywne. Cel jest momentalnie osiągnięty: dziecko nieruchomieje i jest uciszone.
Tymczasem niedojrzały jeszcze układ nerwowy dziecka w wieku przedszkolnym zostaje przeciążony nadmiarem bodźców docierających z niebieskich ekranów. Po długotrwałej i intensywnej dawce atrakcyjnych bodźców przedszkolak musi odreagować powstałe w nim napięcie, dlatego staje się jeszcze bardziej głośny, nie może się skupić i skoncentrować, jest ruchliwy, pobudzony, przestymulowany, zmęczony, rozdrażniony, płaczliwy, zdenerwowany, nawet reaguje agresją. Jeszcze trudniej wówczas nawiązać z nim kontakt, zachęcić do konstruktywnego działania, uspokoić – dziecko niechętnie podejmuje współpracę.
Warto zapoznać się z materiałami na temat nadmiernego użytkowania urządzeń ekranowych przez dzieci i młodzież, opracowanymi między innymi przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Na stronie Fundacji możemy znaleźć następujące wyniki badań: „ponad 40% rocznych i dwuletnich dzieci w Polsce korzysta z tabletów lub smartfonów, wśród nich niemal co trzecie korzysta z urządzeń mobilnych codziennie lub prawie codziennie. 60% rodziców, którzy udostępniają dzieciom tablet lub smartfon, robi to, żeby zająć się swoimi sprawami, co czwarty po to, żeby dziecko zjadło posiłek, 18% – żeby dziecko zasnęło. Dzieciom do drugiego roku życia nie zaleca się kontaktu z urządzeniami ekranowymi, w tym tabletami i smartfonami. Udostępnianie urządzeń dotykowych dzieciom w wieku od 3 do 6 lat powinno być decyzją przemyślaną i obwarowaną szeregiem zasad”[3].
Najważniejsze zasady higieny cyfrowej dla dzieci i ich rodziców/opiekunów rekomendowane przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę:
POLECAMY
- „Należy zapewnić dzieciom dostęp jedynie do bezpiecznych i pożytecznych treści, dostosowanych do ich wieku.
- Dzieci nie powinny korzystać z urządzeń mobilnych codziennie. Dobrym pomysłem jest ustalenie dnia lub dni, np. weekendu, bez urządzeń ekranowych.
- Warto, żeby jednorazowo dzieci nie korzystały z urządzeń mobilnych dłużej niż 15–20 minut.
- Dzienny kontakt dzieci z wszelkimi urządzeniami ekranowymi nie powinien przekraczać od 30 minut do 2 godzin (w zależności od wieku dziecka).
- Rodzice powinni towarzyszyć dzieciom w korzystaniu z urządzeń mobilnych, tłumaczyć im to, co widzą na ekranie, wykorzystywać wspólny czas do interakcji.
- Nie należy udostępniać dzieciom urządzeń mobilnych przed snem.
- Promieniowanie emitowane przez monitory tabletów i smartfonów źle wpływa na zasypianie i jakość snu.
- Nie należy traktować korzystania z urządzeń mobilnych jako nagrody, a zakazu ich używania jako kary. Podnos...